14 czerwca zajęcia w klasie 2a trwały trochę dłużej, bo aż do … dwudziestej. Dzieci po nauce w szkole wraz z rodzicami przybyły do Bąkowca na Święto Rodziny.

Uczniowie przedstawili program artystyczny w czasie którego  nie zabrakło wierszy i piosenek poświęconych mamie, tacie, ale także dzieciom. Wręczyli też własnoręcznie wykonane upominki. Po występach przyszedł czas na wspólne zabawy. Wszyscy przypomnieli sobie jakie wspaniałe są dawne piosenki z ruchem : „ Uciekaj myszko do dziury”, „ Mam chusteczkę haftowaną”, zwłaszcza jeśli myszką jest mama, a kotem tata. Nie zabrakło wyścigów, przeciągania liny, meczu: tatusiowie - synowie. Dzieci zapomniały o sporach, rodzice na chwilę znów stali się dziećmi. Wszyscy bawili się doskonale. Po zabawach,  na dzieci i rodziców czekały kiełbaski z ogniska i mnóstwo pyszności przygotowanych  w domach. Cieszymy się, że po okresie pandemii możemy znów wrócić do integracyjnych spotkań, bawić się na żywo, a nie spoglądając na ekran monitora.

Dziękujemy przede wszystkim rodzicom za wspaniałą organizację, chęć wspólnej zabawy. Strażakom z OSP w Bąkowcu za rozstawienie ławek i stolików, pani sołtys za zaufanie i  udostępnienie świetlicy, Urzędowi Gminy za przyjęcie na terenie Bąkowca naszej grupy.

Podsumowaniem niech będą słowa piosenki Ewy Stadtmuller :
„Bo rodzina - to rodzina,
Dobrze razem siąść za stołem
i zwyczajnie się podzielić
I uśmiechem, i rosołem”
Danuta Matysiak wraz z dziećmi z kl. 2a