Trochę później, niż to było planowane, w maseczkach i z zachowaniem procedur bezpieczeństwa, ale za to z uśmiechem pomimo stresu, nasi ósmoklasiści zmierzyli się z egzaminem. Wszystko zaczęło się 16 czerwca 2020 r., o godz. 9.00. Wtedy to uczniowie przystąpili do pisania egzaminu ósmoklasisty z języka polskiego. Czekały na nich zarówno zadania zamknięte, jak i otwarte oparte o dwa teksty z lektur obowiązkowych "Quo vadis" Henryka Sienkiewicza i "Artystę" Sławomira Mrożka. Trzecim tekstem, do którego odnosiły się zadania, był artykuł. Ósmoklasiści mieli też napisać wypracowanie na jeden z wybranych tematów - mogło to być opowiadanie dotyczące spotkania z jednym z bohaterów lektury obowiązkowej lub przemówienie przekonujące do tego, że książki są źródłem mądrości. Wrażenia po pierwszym dniu egzaminów były różne, zdaniem niektórych egzamin był trudny, inni przekonywali, że poszło im bardzo dobrze. Zaskoczeniem był brak rozprawki na teście, ale wielu uczniów zdecydowało się pisać podobne w swojej formie, będące również tekstem argumentacyjnym, przemówienie.

Drugiego dnia, 17 czerwca 2020 r. odbył się egzamin z matematyki. Na uczniów czekało 15 zadań zamkniętych oraz 6 zadań otwartych, których rozwiązania należało zapisać w specjalnym zeszycie rozwiązań. Należało między innymi wykonać obliczenia procentowe, obliczyć pola figur płaskich, czy zrobić zadanie z ostrosłupem. Egzamin nie należał do najłatwiejszych, ale nie pojawiło się na nim nic, co zaskoczyłoby naszych uczniów. Zadania należało po prostu dokładnie przeanalizować, by dobrze zrozumieć polecenie.

Ostatni dzień egzaminów, 18 czerwca 2020 r. to sprawdzian z języka obcego nowożytnego. Uczniowie wybrali język angielski, a podczas egzaminu musieli się wykazać jego znajomością w zakresie słuchania, czytania, pisania oraz funkcji i środków językowych. Egzamin wydał się naszym ósmoklasistom dość łatwy, a ostatnie zadanie polegające na napisaniu e-maila do kolegi z Anglii nie było zaskoczeniem. W wiadomości dotyczącej koleżanki, która w najbliższym czasie  przeprowadza się za granicę należało przede wszystkim wykazać się znajomością słownictwa nazywającego emocje. Problemem dla niektórych uczniów mogła okazać się objętość tekstu, swoją wypowiedź należało bowiem zawrzeć w co najmniej 50 słowach.

Egzamin w naszej szkole mimo niezwykłej sytuacji przebiegł spokojnie. Wszyscy uczniowie wzięli w nich udział, czuli się dobrze i dali sobie radę pomimo dodatkowego stresu. Na wyniki trzeba będzie jednak trochę poczekać, bowiem pojawią się one dopiero pod koniec lipca. Jednak już dziś jesteśmy z naszych ósmoklasistów bardzo dumni, że stanęli na wysokości zadania. Życzymy im jak najlepszych wyników, które pomogą w dostaniu się do wymarzonej szkoły średniej.

Anna Rutka